Kilka dni temu spotkałam się z jedną z moich klientek, która poprosiła mnie o pomoc w znalezieniu pracy i sensu życia. Jest piękną kobietą, która samotnie wychowuje syna. Jej uroda zapiera dosłownie dech w piersiach. Pomimo licznych atutów nie potrafiła - jak dotąd - odnaleźć swojego miejsca na ziemi. 

Poprosiłam ją, aby usiadła wygodnie na krześle, sięgnęła po kartkę papieru i zastanowiła się nad dziesięcioma rzeczami, które chciałaby osiągnąć w ciągu dwóch najbliższych lat, a następnie spisała jej punkt po punkcie. To było wielkie wyzwanie. Klientka cały czas zwracała uwagę na to, że to nie ma sensu, że i tak nic jej nie pomoże i nic w życiu nie osiągnie. Cierpliwie słuchałam i zachęcałam do dalszego spisywania marzeń w trybie dokonanym - "Mam wspaniałą pracę", "Mam cudownego i dobrego partnera u swojego boku". 

Jakaż była moja ogromna radość, gdy dzisiaj zadzwoniła do mnie z wiadomością, że dostała zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną, na którą ją przygotowałam, a która zakończyła się sukcesem. Zdobyła pracę, osiągnęła stabilizację. Teraz tylko czas na zmianę wizerunku, który sprawi, że lepiej poczuje się w nowym miejscu pracy. Kilka zestawów ubraniowych i pierwszy etap do mety, która zwie się SZCZĘŚCIE można będzie uznać za zaliczony.

Marzenia napisane w trybie dokonanym docierają do naszej podświadomości. Pozytywne myślenia jest bardzo istotne. Zmiany zaś są dobre. Poczuj w sobie siłę.

Jeżeli jesteś zagubiona, chcesz ruszyć z miejsca, ale wciąż nie wiesz jak tego dokonać - napisz do mnie na ades mariabogunia@chianti-studio.pl. Chętnie pomogę.

Serdeczności :)